Joanna Liszowska przygotowuje się do ślubu ze swoim szwedzkim milionerem. Wygląda na to, że pieniędzy po ślubie nie będzie im brakować, więc aktorka pozwala na wielogodzinne wizyty w SPA. Super Express przyłapał ją przy wejściu do ekskluzywnego salonu kosmetycznego, w którym spędziła pięć godzin. Rachunek, który przyszło jej zapłacić nie należał do najniższych: na zabiegi antycellulitowe, wyszczuplające, złuszczające martwy naskórek i maski przeciwzmarszczkowe oraz za specjalny pakiet "Olśniewająca panna młoda", aktorka wydała już 5 300 złotych! A sądzimy, że to jeszcze nie koniec upiększania. Wazzzup poleca Liszowskiej wykupienie pakietu zabiegów Jędrny biust- patrząc bowiem na zdjęcia sądzimy, że tego właśnie najbardziej potrzebuje
Lisza inwestuje w urodę
2010-07-19
9:55
I to spore sumy!