Lea Michele Sarfati urodziła się 29 sierpnia 1986 roku w Nowym Jorku. Już jako 9-latka rozpoczęła karierę musicalową. Odnosiła duże sukcesy, jednak prawdziwą sławę przyniosła jej rola gwiazdy chóru szkolnego Rachel Berry w serialu muzycznym Glee. Produkcja okazała się wielkim hitem i była kontynuowana od 2009 do 2015 roku.
Lea Michele: kobieta o wielu twarzach
Na początku swojej kariery, w dużej mierze ze względu na swoją delikatną urodę i ujmujący uśmiech, Lea Michele uchodziła za grzeczną dziewczynkę. Razem z kolega z planu Glee, Corym Monteithem, tworzyła też ukochaną parę widzów. Prawdziwym szokiem dla fanów była śmierć Cory'ego. 13 lipca 2013 aktor przedawkował narkotyki. Od tamtego czasu na jaw zaczęły wychodzić mroczne tajemnice ekipy tej młodzieżowej produkcji. Wiele osób zadawało sobie pytanie, jak naprawdę wygląda życie słodkiej Lei.
Ostatnio Lea Michele ponownie trafiła na tapet - tym razem jako bohaterka skandalu, związanego z czasami Glee. Wielu kolegów i koleżanek z planu zarzuciło jej psychiczne znęcanie się nad nimi. Lea była ponoć okrutna, złośliwa i arogancka wobec innych osób z planu. Choć pojawiły się głosy broniące Michele, a ona sama przepraszała za swoje zachowanie na Instagramie, kryzys wizerunkowy stał się faktem, a dawnej popularności z dużym prawdopodobieństwem nie uda się już odbudować.
Skandal wybuchł w jednym z gorszych możliwych momentów dla Lei Michele. Aktorka była wówczas w ostatnim trymestrze ciąży. Plotki głosiły, że afera doprowadziła do poważnych problemów małżeńskich Lei i Zandy'ego Reicha.
Na szczęście 20 sierpnia 2020 gwiazda Glee urodziła zdrowego synka. Wszystko wskazuje też na to, że również jej relacje małżeńskie mają się dobrze. Reich okazał się być bowiem cierpliwym i wspierającym mężem.
Czego życzycie Lei z okazji jej 34. urodzin?
