Lamar Odom wydał książkę, w której opisuje swoją burzliwą przeszłość. W dziele zatytułowanym Darkness To Light były mąż Khloe Kardashian ujawnia szczegóły związane ze swoim uzależnieniem od alkoholu, narkotyków i seksu. Jak Wam pisaliśmy, w jednym z fragmentów ex koszykarz napisał o tym, jak zdradzał Khloe ze striptizerkami w hotelu, gdy do apartamentu wparowała wściekła celebrytka. Kardashian zaczęła brutalnie bić jedną z dziewczyn.
To niejedyna szokująca historia, opisana w książce byłego zawodnika NBA. Lamar Odom wyjawił też, że by dostać się do kadry narodowej w koszykówce na Igrzyska Olimpijskie użył... sztucznego penisa!
Lamar Odom opisuje w książce, jak w 2004 roku dostał się do drużyny olimpijskiej w koszykówce, choć w tym celu trzeba było zaliczyć badanie moczu na obecność narkotyków.
Nie było absolutnie szans, bym zdał ten test. Paliłem zioło każdego dnia tego lata.
- pisze koszykarz. Z pomocą przyszedł mu wówczas trener, Robbie Davis.
Zamówiliśmy gigantycznego gumowego czarnego ch**a, który dotarł następnego dnia.
- wspomina Odom. Trener Davis nasikał do sztucznego penisa przed rozpoczęciem badania. Lamar schował atrapę w swoich spodniach, a kiedy miał komisyjnie oddać mocz do badania, wyjął ją z rozporka i "nasikał" do pojemniczka.
Najciekawsze jest to, że oszustwo zadziałało! Nikt nie zorientował się, że penis był sztuczny, a mocz nie należał do Odoma! Sportowiec, mimo uzależnienia od narkotyków, mógł spełnić marzenie o udziale w Igrzyskach Olimpijskich.
... a kiedy człowiek już myślał, że nic go w życiu nie zdziwi, Lamar Odom wydał swoje wspomnienia...

i