Choć Kanye West już kilka lat temu zapowiadał, że w 2020 roku zamierza kandydować na prezydenta USA, raper zaskoczył wielu fanów, kiedy ostatnio ogłosił, że rzeczywiście będzie ubiegał się o ten urząd. Potem Ye założył partię polityczną, którą nazwał Birthday Party, a następnie przedstawił się potencjalnym wyborcom jako przeciwnik szczepionek i ostro skrytykował organizację, którą wspiera jego żona, Kim Kardashian.
Co Kim Kardashian naprawdę sądzi o politycznej karierze Kanyego?
Kim Kardashian oficjalnie od początku wspiera Kanye Westa w jego politycznych dążeniach. Podobnie, jak robił to jeszcze niedawno Elon Musk. Miliarder już zdążył jednak wycofać swoje poparcie dla rapera...
Polecany artykuł:
A co z Kim Kardashian? Czy rzeczywiście pragnie zostać pierwszą damą USA? Odpowiedź na to pytanie nie jest jednak jednoznaczna...
Kim nie martwi się w ogóle o to, co publika myśli o Kanyem, ale oczywiście jego poczynania trochę go stresują, jednak to nie oznacza, że nie próbuje go rozumieć i wspierać. Ona będzie dalej wspierać go bez względu na to, cokolwiek robi czy mówi. Ona nigdy nie odwróci się od niego i zawsze będzie stała u jego boku. Ona pozwala mu mówić, co chce, i będzie po prostu przy nim, by wspierać, kiedykolwiek tego potrzebuje.
- mówi informator z otoczenia celebryckiej pary, cytowany przez serwis HollywoodLife.com.
Taka postawa może zaskakiwać. Czy Kim Kardashian nie ma swojego zdania i jest aż tak zapatrzona w męża ze zdiagnozowaną chorobą afektywną dwubiegunową?! Wygląda na to, że to nie do końca tak działa. Kimmy jest doświadczona w showbiznesowych gierkach i dobrze wie, że cokolwiek by się nie działo, rodzina musi tworzyć jeden front przed opinią publiczną. Tak jest wychowana i na tym zbiła majątek...
