Kayah zaniepokojona przyszłością Viki Gabor. Czy młoda artystka marnuje swój potencjał?

2025-08-23 11:14

Po udziale w "The Voice Kids" i zwycięstwie na Eurowizji, wydawało się, że świat leży u stóp Viki Gabor. Dziś, gdy osiągnęła pełnoletność, jej artystyczne wybory budzą coraz więcej pytań o jej przyszłość w branży muzycznej. Kayah, która z młodą gwiazdą nagrała kultowy hit "Ramię w ramię", w szczerej rozmowie z ESKĄ, nie ukrywała swojego rozgoryczenia.

Kayah zaniepokojona przyszłością Viki Gabor. Czy młoda artystka marnuje swój potencjał?

i

Autor: AKPA

Viki Gabor to zjawisko, które pojawiło się na polskim rynku muzycznym z impetem. Już jako uczestniczka "The Voice Kids" udowodniła, że ma nie tylko wielki głos, ale i sceniczną charyzmę. Chociaż nie wygrała programu, to był to dopiero początek jej spektakularnej drogi. Kilka miesięcy później, z utworem "Superhero" reprezentowała Polskę na Eurowizji Junior i zdobyła serca publiczności oraz jurorów na całym świecie. Polska wygrała konkurs drugi rok z rzędu, a Viki stała się międzynarodową sensacją. Jej kariera nabrała szalonego tempa – trzy albumy, dziesiątki singli i współpraca z największymi polskimi artystami, w tym z samą Kayah. Jej muzyka ewoluowała, od lekkiego popu po bardziej dojrzałe, elektroniczne brzmienia.

Kasia i Kayah | Sopot Top of the Top Festival

Kayah martwi się o karierę Viki Gabor

W kuluarach festiwalu Top of the Top Sopot Festival 2025, dziennikarz serwisu ESKA, Maks Kluziewicz, zapytał Kayah o jej ścieżkę kariery Viki Gabor i jej dorosłe  muzyczne wybory. To, co powiedziała, z pewnością niektórych zaskoczy. Wokalistka nie ukrywała, że kibicuje młodej artystce, ale jednocześnie z bólem obserwuje, jak jej kariera się potoczyła.

Ja jej zawsze gratulowałam wielkiego talentu, tam jest ogromny potencjał. Ciągle z bólem twierdzę, że niewykorzystany.

- wyznała Kayah.

Kayah, z perspektywy swojej wieloletniej kariery i doświadczenia, uważa, że Viki mogłaby iść w innym kierunku. nie zamyka drzwi na ewentualną przyszłą współpracę. Wręcz przeciwnie, jej słowa dają nadzieję, że kiedyś uda się wspólnie powrócić na scenę.

Ja bym trochę jej karierę poprowadziła inaczej, natomiast nie ulega wątpliwości, że jest to ewenement na naszym rynku. Bardzo ją kocham, mam cudowne wspomnienia. Być może kiedyś otworzy się nam furtka do kolejnej współpracy, tak żebym mogła pomóc jej rozwijać się w takim kierunku, w którym naprawdę da się poczuć jej całkowity potencjał.

- wyznała artystka.

Kayah, jako doświadczona piosenkarka, zdaje sobie sprawę, że każdy artysta musi przechodzić własne lekcje.

No ale wiecie każdy artysta ma swoją ścieżkę, ma swój pomysł na siebie, musi popełniać też swoje błędy, odrabiać swoje lekcje. Na pewno namawiałabym ją do pracy nad sobą.

- dodała na koniec.

W tych słowach można wyczuć nie tylko troskę, ale także chęć pomocy i poprowadzenia młodej koleżanki w kierunku, który pozwoliłby jej na pełne rozwinięcie skrzydeł.