Od kilku dni świat nabija się z filmiku, na którym Katy Perry „zalicza wtopę” podczas udawanej gry na flecie. Rzeczywiście, moment w którym Katy rzekomo zapomina przyłożyć flet do ust, jest bardzo zabawny ;) Ale nie jest to żadna wtopa, tylko zaplanowany żart, który Katy Perry powtarza na różnych koncertach od prawie roku! ;)
No dobrze, ale skąd wziął się pomysł na powtarzanie tego skeczu? Złośliwi twierdzą, że Katy Perry przykrywa w ten sposób prawdziwą wpadkę, jaką zaliczyła prawie rok temu podczas The California Dreams Tour. Plotka głosi, że powtarzanie żartu z fletem poradził piosenkarce jej gitarzysta ;p
Myślicie, że to prawda? A nawet jeśli, to naszym zdaniem najważniejsze, że Katy Perry umie śmiać się z własnej wpadki ;) Podstawa to dystans do samego siebie!