Katrzyna Warnke i Piotr Stramowski

i

Autor: AKPA Katarzyna Warnke oowiedziała o planach na pierwsze święta bez męża

Kasia Warnke o powrocie do Piotra Stramowskiego i tegorocznych świętach. Czy będzie jak dawniej?

2022-12-06 12:12

Katarzyna Warnke i Piotr Stramowski pierwszy raz od dekady nie spędzą wspólnie świąt Bożego Narodzenia. Aktorka powiedziała, jak wyglądają początki ich patchworkowej rodziny oraz czy byłaby skłonna wrócić do byłego męża.

Katarzyna Warnke i Piotr Stramowski w październiku 2022 temu poinformowali o swoim rozstaniu. To było wielkim zaskoczeniem dla fanów, ponieważ nic nie wskazywało na to, że czeka ich rychłe zakończenie relacji. Okazało się jednak, że aktor spotyka się z nową miłością. W głowie zawróciła mu Natalia Krakowska, którą poznał przy produkcji filmu Fighter. Kasia i Piotr starają się teraz odnaleźć w nowej sytuacji, a zbliżający się czas świąt, nasuwa pytanie o plany na ten niezwykle rodzinny czas w roku. Katarzyna powiedziała, jak u niej będzie wyglądało tegoroczne Boże Narodzenie.

Kasia Warnke spędzi święta z bliskimi

Katarzyna Warnke w rozmowie z "Pomponikiem" otworzyła się na temat swojej rodziny i powiedziała, jak spędzi święta i czy trudno jest tworzyć rodzinę patchworkową.

Myślę, że to jest kłopot wielu rodzin patchworkowych, a taką się właśnie stajemy. Myślę, że to spokojnie da się połączyć, zawsze tutaj najważniejsza jest relacja pomiędzy rodzicami, którzy się rozstają i staramy się, żeby była jak najlepsza - powiedziała Warnke.

Mimo dobrych relacji nie ma mowy o wspólnym spędzaniu świąt z byłym partnerem. Aktorka będzie jednak wśród bliskich. Planuje odwiedzić swój rodzinny dom, gdzie spotka się z mamą i razem przygotują wigilijną kolację.

Co myśli Kasia o powrotach do dawnych miłości. Czy byłaby skłonna wrócić do Piotra?

Katarzyna Warnke przyznała, że nie ma dobrych doświadczeń związanych z powrotami do byłych partnerów, raz spróbowała i mocno tego pożałowała. Uważa również, że społeczeństwo zaczęło inaczej postrzegać związki i kiedy coś się sypie, nie warto na siłę trwać w małżeństwie, mimo iż ekonomicznie bardziej się to opłaca.

Myślę, że to nie była kwestia romantyzmu, że te małżeństwa kiedyś trwały tak do końca, ale też ze względów praktycznych, że to jest też kwestia zobowiązań, możliwości finansowych - powiedziała w rozmowie z "Pomponikiem".

Pomimo trudnego rozstania, Kasia docenia to co wydarzyło się w jej życiu w ostatnich latach. Szczególnie cieszy ją fakt, że owocem ich miłości jest Helenka.

MARINA - WOJTEK ŚWIETNIE BY SIĘ ODNALAZŁ W MUZYCE!