Karol Strasburger i Małgorzata Weremczuk: "Intercyza nie jest potrzebna"

Karol Strasburger i Małgorzata Weremczuk zaskoczyli wszystkich! Para wzięła ślub 10 sierpnia 2019, a ich wesele było niespodzianką nawet dla kelnerów, obsługujących wesele. To odbyło się w Konstancinie Jeziornej. Po ceremonii polska prasa rozpisuje się o kulisach małżeństwa Strasburgerów.

Czy Karol Strasburger i Małgorzata Weremczuk podpisali intercyzę?

Odpowiedź brzmi: NIE. Jak podał Super Express, gospodarz Familiady bardzo kocha swoją żonę i całkowicie jej ufa. Dlatego nie chciał podpisywać umowy przedmałżeńskiej.

Doniesienia potwierdziła Małgorzata Strasburger w rozmowie z serwisem Pomponik.pl.

Jeśli dwoje ludzi chce być ze sobą, jeśli sobie ufa, to intercyza nie jest potrzebna. Zbudowaliśmy naszą miłość na bazie przyjaźni, docieraliśmy się wiele lat. Ślub był podsumowaniem tego.

- powiedziała żona Karola Strasburgera.

72-letni Strasburger będzie ojcem?

W prasie pojawiły się także plotki, że para zamierza starać się o dziecko. Choć Karol Strasburger nigdy dotąd nie zdecydował się na ojcostwo, podobno dla Małgorzaty chce zmienić swoje życie i mimo dojrzałego wieku zdecydował się na powiększenie rodziny.

Małgorzata Strasburger odniosła się również do tych doniesień. Choć managerka gwiazd zaprzecza, jakoby artykuły na ten temat były weryfikowane u źródła, czyli u niej i męża, to przyznaje, że chciałaby mieć dzieci.

Nie ukrywam, że jako 35-letnia osoba chciałabym być mamą, uważam jednak, że nie jest to temat do dyskusji w gazecie.

- powiedziała Pomponikowi.

Zobacz też: