Kanye West rozczarował publiczność w The Forum w kalifornijskim mieście Inglewood, gdy ogłosił, że przerywa koncert. Artysta stwierdził, że nie da rady dalej występować, bo ma ochrypły głos!
>>Gwiazdy na koncercie Kanye Westa! Katy Perry, Kaia Geber... Kto jeszcze? Zobacz zdjęcia! <<
Kanye West dawał swój siódmy koncert w ciągu 9 dni i szósty z rzędu w The Forum w Inglewood, kiedy podczas występu... zabrakło mu głosu! Raper wykonywał akurat piosenkę Only One, kiedy nagle przerwał show i powiedział do publiczności: "Mój głos jest taki zachrypnięty. Nie mogę dokończyć koncertu. Nie mogę pozwolić wam wszystkim być na koncercie, na którym nie jestem w stanie dla was występować" - powiedział Kanye West po 45 minutach trwania show i kazał ekipie technicznej zapalić światła. Kiedy publiczność zaczęła buczeć, raper dodał: "Bardzo was przepraszam. Kocham was. Zwrócę za bilety. Następnym razem poradzę sobie lepiej".
Zobaczcie video:
Cóż, fani wiedzą przecież, że Kanye West jest perfekcjonistą. Albo daje z siebie wszystko, albo w ogóle nie podchodzi do zadania. Co myślicie o jego decyzji?

i