W środę w bok samochodu Kamilli Baar wjechał Mercedes klasy S. Do niebezpiecznego zderzenia doszło na ulicy Unii Lubelskiej w Warszawie. Na nieszczęście, aktorka serialu Na dobre i na złe akurat jechała ze swoim 3-letnim synkiem!
Na miejscu wypadku od razu pojawiła się policja, która sprawdziła trzeźwość kierowców oraz okoliczności, w których doszło do wypadku. Na razie nie wiadomo, z czyjej winy doszło do pechowej kolizji. Dla Kamilli Baar oraz jej synka był to pierwszy wypadek w życiu. Oboje najedli się strachu - nie wiadomo było, czy zderzenie nie odbije się trwale na zdrowiu chłopca. Jak przyznała aktorka Na dobre i na złe, groźna stłuczka jest dla niej znakiem, by bardziej uważać na drodze.
Na szczęście wiemy już, że ani serialowej Ewie, ani jej synkowi nie stało się nic groźnego. Po przeprowadzeniu badań w szpitalu, oboje szczęśliwie wrócili do domu. Niestety, wszystko wskazuje na to, że na razie gwiazda będzie musiała zrezygnować z czterech kółek. Po wypadku cały bok auta aktorki jest zdezelowany. Jak podaje Super Express, naprawa Volvo będzie kosztowała nawet 30 tysięcy złotych!
Cóż, może czas przerzucić się na rower?
Kamilla Baar miała wypadek samochodowy! Jej 3-letni syn, Bruno trafił do szpitala!
2014-04-04
18:28
Aktorka znana z serialu "Na dobre i na złe" tym razem miała pecha. W środę jej czarne Volvo zderzyło się z Mercedesem na ulicy Unii Lubelskiej w Warszawie. Co gorsza, w samochodzie był też 3-letni synek gwiazdy, który po wypadku trafił do szpitala.