Justin Bieber wspólnie z pastorem odwiedził więzienie! Będzie drugim Kanye Westem?

Justin Bieber od wielu lat związany jest ze społecznością religijną. Tak mocno zaangażował się w kościelną wspólnotę, że pojawiły się nawet doniesienia o tym, że Justin planuje zostać pastorem. Plotki zostały szybko zdementowane przez piosenkarza, który jasno powiedział, że nie planuje kariery jako pasterz.

To, że Bieber nie ma w planach przewodzić kościołem nie jest jednoznaczne z tym, że nie chce się duchowo rozwijać. We wtorek Justin wspólnie z jednym z pastorów pojawił się w Kalifornijskim Więzieniu Stanowym w Los Angeles.

Justin Bieber drugim Kanye Westem?

Czytając doniesienia zagranicznych serwisów na myśl od razu przychodzi Kanye West. Czyżby Justin chciał dorównać starszemu koledze i podobnie jak on całym sobą skupić się na pogłębianiu swojej wiary oraz szerzeniu jej wśród innych osób? Na to wygląda! Co prawda Justin obrał inną drogę niż Kanye, to jednak oboje jak tylko mogą starają się mówić innym o Bogu. Również Justin będąc z wizytą w więzieniu wcale nie pojechał tam promować swojej osoby, a mówić o kwestiach religijnych.

Naczelnik instytucji zatwierdził bardzo krótką wizytę pana Biebera i jego pastora w celu wspierania programów religijnych w Kalifornijskich Więzieniu Stanowym w hrabstwie Los Angeles. CDCR zapewnił podjęcie wszelkich środków ostrożności związanych z COVID przed wizytą i w jej trakcie. 

 - miał powiedzieć przedstawiciel.

W świecie show biznesu jest sporo osób, które otwarcie mówią o swojej religijności, coraz więcej gwiazd jak tylko może szerzy swoje poglądy nie tylko wśród fanów, czego przykładem jest Justin. We wszystkich działaniach piosenkarz z pewnością może liczyć na wsparcie żony Hailey Bieber, która razem z nim zeszłego lata została ochrzczona.

Wy też widzicie w Justinie drugiego Kanye Westa?