Zaskakujące wyznanie na koniec procesu.
Josef Fritzl żałuje z całego serca tego co zrobił. Oskarżony o więzienie własnej córki i spłodzenie z nią siedmiorga dzieci czeka na wyrok. Wszystko wskazuje na to, że sąd w Sankt Poelten, wyda werdykt jeszcze dziś.
"Żałuję z całego serca; nie mogę zrobić nic więcej" - oświadczył potwór z Amstetten. Prokuratura zażądała dla oskarżonego "maksymalnej kary", czyli dożywocia.
Josef Fritzl żałuje
2009-03-19
12:08
Zaskakujące wyznanie na koniec procesu.