JoJo Siwa znów przebiła się do trendów i tym razem wcale się o to nie prosiła. O siedemnastoletniej tancerce ponownie zrobiło się głośno za sprawą nowego kawałka, jaki wypuścił właśnie DaBaby. 29-letni raper w oczywisty sposób przegiął, obrażając znacznie młodszą od siebie artystkę. Teraz w sieci pojawiły się wyjaśnienia, które tylko dolewają oliwy do ognia...
DaBaby obraża JoJo Siwę
19 lutego do sieci trafił nowy kawałek DaBaby zatytułowany "Beatbox Freestyle". Raper zremiksował utwór "Beat Box" wydany w 2020 roku. Niestety jego freestyle zawiera o kilka słów za dużo.
Mniej więcej w połowie kawałka widzimy, jak DaBaby trzyma fotkę Jojo Siwy i rapuje:
[...] you a bitch / JoJo Siwa, bitch [...]
Oczywiście chyba nie trzeba dodawać, że fani młodej artystki natychmiast stanęli w jej obronie.
może mi ktoś wyjaśnić dlaczego da baby dissuje jojo siwę, kiedy ona jest od niego o 12 lat młodsza, 10 razy bogatsza i 2 cale wyższa?
- pyta jeden z fanów, a to jeden z łagodniejszych postów. Wiele osób zaatakowało rapera znacznie ostrzej.
Kupujecie jego tłumaczenie?
Słowa DaBaby to tylko "gra słów"?
Tymczasem fani rapera próbują go bronić i tłumaczą, że tekst w jego freestyle'u to tylko GRA SŁÓW.
Otóż prawdziwe imię DaBaby to Jonathan, i właśnie do niego ma odnosić się skrót JoJo. Druga część, czyli "Siwa" to rzekomo niedbała wymowa słów "see why".
Wymówki takiej użył także sam DaBaby, zamieszczając ten tweet: