Stara miłość nie rdzewieje – to hasło, które fani nagminnie rzucali słysząc plotki na temat rzekomego powrotu do siebie Jennifer Aniston i Brada Pitta. Byli małżonkowie darzą się wielką sympatią. Tak dużą, że pojawiły się doniesienia, że ponownie mają się ku sobie.
Media i fanów najbardziej ciekawiły ich wspólne pojawienia się na różnych galach. Nie przychodzili razem, ale zawsze zamienili ze sobą kilka słów. Każda wymiana zdań była połączona z serdecznym uśmiechem od każdej ze stron.
Fanów zauroczył też odegrany przez byłą parę flirt na wideoczacie. Oboje wzięli udział w charytatywnym projekcie, który został zorganizowany przez CORE czyli organizacji walczącej z Covid-19. Podczas rozmowy z Bradem, Jennifer rzuca zdanie, że zawsze uważała go za uroczego faceta.
Wymiana zdań między byłymi małżonkami zauroczyła fanów i dała im cień nadziei na ich powrót.
Jennifer Aniston zdradza, co łączy ją z Bradem Pittem
W wywiadzie dla People, Jennifer Aniston wyznała co łączy ją z Bradem i przy okazji odniosła się do pamiętnej rozmowy z nim. Fani, którzy kibicują parze będą rozczarowani…
To było absolutnie zabawne. Brad i ja jesteśmy kumplami, jesteśmy przyjaciółmi. Rozmawialiśmy i nie było w tym niczego dziwnego. Bardzo dobrze się bawiliśmy i to w wielkiej sprawie CORE.
– wyjaśniła Jennifer.
Chcielibyście, żeby do siebie wrócili?