Jarosław Bieniuk przekazał smutne wieści. "Powoli odchodzi, strasznie smutno"

Jarosław Bieniuk, po śmierci miłości swojego życia, Ani Przybylskiej, musiał stawić czoła wielu wyzwaniom. Ma troje dzieci: Oliwię, Jana i Szymona. Angażuje się również w wychowywanie swojego najmłodszego potomka, Kazimierza, którego mamą jest Martyna Gliwińska, z którą piłkarz spotykał się przez pewien czas.

W życiu Jarosława pojawiła się również Zuzanna Pactwa. Ich związek, choć początkowo nie był oczywisty dla wszystkich, okazał się być czymś trwałym i wartościowym. Pactwa i Bieniuk poznali się już ponad 20 lat temu, ale los sprawił, że ich drogi rozeszły się, by znów się połączyć. Teraz tworzą bardzo zgrany duet.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Jarosław Bieniuk pierwszy raz o związku z Zuzanną Pactwą, która rzuciła dla niego życie w USA. Poznali się 20 lat temu!

Jarosław Bieniuk powoli żegna się ze swoim pupilem

Dla Jarosława Bieniuka i jego rodziny, obecny czas jest wyjątkowo trudny. Piłkarz przekazał przykre wieści na temat złego stanu ich czworonożnego członka rodziny. Cookie, bo tak ma na imię pupil, powoli żegna się z życiem - Nasz przyjaciel powoli odchodzi, strasznie smutno - przekazał na Instagramie.

Cookie to piesek rasy shih tzu. Już dobre parę lat jest w rodzinie Bieniuków. Nie wiadomo, czy jego czas dobiega końca z powodu choroby, czy z powodu starości. Mamy nadzieję, że Cookie jak najdłużej będzie w takiej kondycji, która pozwoli mu jak najpełniej cieszyć się ostatnimi chwilami wśród kochających go osób.