Jakub Rzeźniczak z synem

i

Autor: TOMASZ RADZIK / SE / EAST NEWS WARSZAWA//screen z Instagrama Jakuba Rzeźniczaka

Jakub Rzeźniczak zdążył pożegnać Oliwiera. Był przy nim do samego końca

2022-07-29 10:49

Wieść o tym, że synek Magdaleny Stępień i Jakuba Rzeźniczaka przegrał walkę z nowotworem zaskoczyła wszystkich. Zdruzgotani rodzice wydali wspólne oświadczenie w sprawie śmierci zaledwie rocznego Oliwiera, dziękując za okazywane im w trudnym czasie wsparcie. Jak podaje jeden z tabloidów, piłkarz zdążył pożegnać się z synem w Izraelu.

Magdalena Stępień i Jakub Rzeźniczak podzielili się w czwartek informacją, która wstrząsnęła wszystkimi. Po długiej walce z chorobą nowotworową ich synek Oliwier zmarł. Mający zaledwie rok chłopiec zmagał się z bardzo rzadkim u dzieci nowotworem wątroby.

Choroba Oliwierka niestety szybko rozprzestrzeniła się i zabrała naszego Aniołka tutaj na Ziemi Świętej, w Izraelu. Czujemy niewyobrażalny ból, ale i ogromną wdzięczność, za każdy dzień jego życia. Było tych dni dokładnie 376 - napisali zdruzgotani rodzice.

Mama chłopca, Magdalena Stępień, bardzo dzielnie walczyła o jego powrót do zdrowia. Znana z programu Top Model celebrytka poinformowała obserwujących o ciężkiej chorobie Oliwiera w styczniu i za namową internautów założyła w sumie dwie zbiórki, za pośrednictwem których zbierała fundusze potrzebne na kosztowną operację. W sumie, jak można dowiedzieć się ze strony Siepomaga.pl, na leczenie Oliwiera udało się zebrać blisko pół miliona złotych. Modelka od miesięcy przebywała z nim w Izraelu, gdzie chłopiec czekał na operację. I choć ojciec Oliwiera, Jakub Rzeźniczak, większość czasu spędzał w Polsce, miał regularnie odwiedzać chorego synka. Jak podaje Fakt, po piątkowym meczu piłkarz poleciał do Izraela, gdzie towarzyszył w ostatnich chwilach życia swojej pociechy.

Syn Magdaleny Stępień i Jakuba Rzeźniczaka nie żyje. "Choroba zabrała naszego Aniołka"

Allan Krupa Enso o byciu synem Edyty Górniak. Długo nie wiedział, że jest znana!

Jakub Rzeźniczak pożegnał się z synem

Rzeźniczak nigdy nie ukrywał, że był przeciwny leczeniu syna w Izraelu, tłumacząc, że w Polsce także miałby dobrą opiekę. Magdalena Stępień podjęła jednak ostateczną decyzję o wylocie do Izraela i podjęcie tam desperackiej walki o jego przeżycie. Piłkarz, jak sam zapewniał, regularnie odwiedzał Oliwiera. To także on przekazał informację o złych wynikach chłopca. Jak zdradził informator Faktu, mężczyzny nie zabrakło także w ostatnich chwilach życia jego synka.

Kuba Rzeźniczak poleciał do Izraela w ostatniej chwili. Zdążył. Był przy dziecku do końca. Syn zmarł w środę. Wcześniej Kuba bardzo chciał, by przenieść synka do Polski i leczyć w Centrum Zdrowia Dziecka - miała wyznać osoba z bliskiego otoczenia sportowca.

Ostatnie pożegnanie rocznego Oliwera zostało zaplanowane na 1 sierpnia, na godzinę 14:00 na cmentarzu przy ul. Wojska Polskiego 59 A w Oleśnicy.