O sprawie Bruce'a Springsteena zrobiło się głośno po niedawnym Super Bowl. Podczas finału ligi NFL wyemitowano reklamę samochodów marki Jeep z udziałem sławnego rockmana. Krótko po tym media obiegła wiadomość, że muzyk był niedawno aresztowany za jazdę pod wpływem alkoholu.
Do incydentu doszło w listopadzie ubiegłego roku, ale o sprawie zrobiło się głośno dopiero teraz, po publikacji amerykańskiego serwisu TMZ.
Ile wypił Bruce Springsteen?
Prowadzenie pojazdu na tzw. "podwójnym gazie" w wykonaniu gwiazdy reklamy tv to chyba najczarniejszy sen każdego marketingowca branży motoryzacyjnej. Firmy dokładają wszelkich starań, aby wydane na kampanie reklamowe miliony dolarów zostały jak najlepiej zapamiętane przez widzów.
Nic więc dziwnego, że pierwszym odruchem firmy Jeep było natychmiastowe zawieszenie emisji reklam z udziałem Bruce'a Springsteena.
W mediach pojawiły się nowe informacje na temat aresztowania muzyka. Jeśli wierzyć w doniesienia prasy, 14 listopada 2020 roku Bruce Springsteen w ogóle nie powinien zostać aresztowany.
Według cytowanych przez prasę ustaleń stężenie alkoholu we krwi rockmana wynosiło 0,02%, czyli zaledwie jedną czwartą dopuszczalnego limitu w New Jersey, gdzie doszło do zatrzymania Springsteena. Na terenie całych Stanów Zjednoczonych dopuszczalny poziom BAC (Blood Alcohol Content) wynosi 0,08% (wyjątkiem jest stan Utah ze wskaźnikiem 0,05%).
W tych okolicznościach nie jest jasne, dlaczego policja zdecydowała się zatrzymać muzyka. Z pewnością wyjaśni się to na rozprawie, która czeka Bruce'a Springsteena już niedługo.