Igraszki w kiblu nie popłacają

Jak się okazuje, towarzystwa Paris mają serdecznie dosyć nie tylko jej sąsiedzi, ale także znajomi, z którymi imprezuje dziedziczka. Ponoć ostatnio tak dała się im we znaki swoim niestosownym zachowaniem, że została wyrzucona z imprezy organizowanej na jachcie kumpla! - Od samego początku przyjęcia Paris nie mogła odkleić się od swojego narzeczonego. Minęła godzina a oni jedyne co robili to wciąż się całowali. Paris miała zdecydowanie gdzieś to, że innym nie specjalnie się ten widok podoba. Młodzi chcieli skorzystać z wielkości jachtu i znaleźć jakiś miły kąt dla siebie. Całą zabawę popsuł im jednak kapitan, który poprosił ich o opuszczenie statku. - relacjonuje jeden z gości. Najwidoczniej Hilton nie doczytała, że na zaproszeniu było napisane drobnym maczkiem "Zabrania się odbywania stosunków płciowych, podczas cumowania jachtu";D.
(mon)