Gudzowaty kontra Rokita

Jan Rokita przed krakowskim sądem. To kolejna odsłona procesu, który wytoczył mu jeden z najbogatszych Polaków, Aleksander Gudzowaty, który uważa, że polityk naruszył jego dobra osobiste. Sąd odtworzył wczoraj nagranie z konferencji prasowej, podczas której miało do tego dojść. "Podtrzymuję wszystkie słowa wypowiedziane tam w całości, a także każde zdanie i pytanie zadane przeze mnie" - powiedział Rokita.

Słowa, o które poszło, dotyczyły ustawy o biopaliwach. Rokita powiedział, że najważniejsze przepisy ustawy zostały kupione. Gudzowaty chce, aby zaprzestano w mediach rozpowszechniania tej, nieprawdziwej, jego zdaniem, informacji. Chce też od Rokity przeprosin i 20 tysięcy złotych na cele społeczne.