GRAMMY 2017: Frank Ocean ZBOJKOTOWAŁ galę! To dlatego nie zgłosił swoich płyt!

Zdaniem wielu krytyków Frank Ocean wydał w tym roku jedną z najważniejszych płyt. Jego album Blonde to bestseler i było niemal pewne, że Frank Ocean może powalczyć z tą płytą o jedną ze statuetek Grammy 2017. Niestety ani Frank Ocean, ani nikt z jego współpracowników nie zgłosił albumu do nominacji.

Dlaczego?

Początkowo w mediach pojawiła się informacja, że Frank Ocean przegapił termin zgłaszania płyt do jury. Okazuje się jednak, że artysta zrobił to celowo!

Frank Ocean wyjaśnił powody swojej decyzji w rozmowie z New York Times.

"Ta instytucja z pewnością zawsze miała znaczenie. Ale po prostu nie wydaje mi się, żeby wystarczająco dobrze reprezentowała ludzi takich, jak ja" - powiedział Frank Ocean, dając do zrozumienia, że ma na myśli czarnoskórych artystów. Frank Ocean zauważył, że przez całe jego życie zaledwie kilka razy przyznawano główną nagrodę Grammy czarnoskóremu muzykowi.

"Myślę, że mechanizm przyznawania nominacji jest przestarzały" - stwierdził Frank Ocean i dodał, że z tego powodu nie bardzo widzi się na widowni gali.

Niewykluczone, że Frank Ocean właśnie rozpoczął poważną dyskusję, która przerodzi się w szerszy bojkot Grammy. Podobna atmosfera panowała przy okazji gali Oscary 2016 - jak pamiętamy, wielu czarnoskórych artystów odmówiło udziału w imprezie, a jednym z najpopularniejszych hashtagów królujących w mediach społecznościowych po ogłoszeniu nominacji do Oscarów było hasło "Oscars so white"...

Czyżby podczas gali Grammy 2017 historia miała się powtórzyć?

i