Po wczorajszej gali Grammy 2011 pojawiło się wiele negatywnych komentarzy dotyczących stroju Katy Perry. Niestety, jej występ również pozostawiał wiele do życzenia. Zagraniczne media oceniają, że na scenie powiewało nudą.
Katy zaczęła swoje show siedząc na huśtawce. Na niej odśpiewała całą piosenkę Not Like The Movies. Potem zeszła, by odtańczyć z zespołem choreografię do Teenage Dream.
Naszym zdaniem występ był poprawny, choć w porównaniu z innymi tego wieczoru rzeczywiście szału nie robił. Katy, która zazwyczaj jest wulkanem energii, tego wieczoru miała jej w sobie tyle, co - nie przymierzając - jej osoba towarzysząca. Cóż, każdy miewa czasem gorszy dzień...
Jak oceniacie show Katy Perry?
(bdb)
