13 lat temu na ekrany kin w Polsce weszła komedia romantyczna „Tylko mnie kochaj”. Jedną z głównych ról zagrał tam Maciej Zakościelny. Film okazał się strzałem w dziesiątkę. Zdaniem niektórych krytyków był on pierwszą polską produkcją na światowym poziomie. Nikogo nie powinny więc dziwić dane jeżeli chodzi o widzów tego filmu. W kinach zobaczył go ponad milion osób. Nic więc dziwnego, że niektórzy do dzisiaj z sentymentem oglądają komedię „Tylko mnie kochaj”, która co jakiś czas pojawia się w telewizji.
Oprócz głównych ról była też jedna rola, którą obsadzono aż dwoma … psami! Chodzi oczywiście o Labradory Fado i Roxy, które grały w tym filmie. Okazuje się, że ich dorosłe życie nie było tak kolorowe jak to na planie filmowym. O losie zwierząt postanowił napisać na swoim profilu na Instagramie aktor, który kilkanaście lat temu grał z tymi psiakami najwięcej, Maciej Zakościelny.
Na pewno pamiętacie Fado, psa rasy Labrador który wraz ze swoją towarzyszką Roxy (naprzemiennie) wystąpili z nami w filmie „Tylko Mnie Kochaj”. Wtedy urocze szczeniaki dziś 15 i 14 letnie dorosłe lecz bardzo schorowane psy. Smutna sprawa, nie będę wchodził w szczegóły. Celowo też nie zamieszczam tu zdjęć pokazujących w jakim obecnie są stanie. Jak można było tak strasznie zaniedbać te wspaniałe psy! Wszystko możecie znaleźć na stronach fundacji Cane Corso Rescue Poland, która włączyła się do akcji tworząc wydarzenie za co serdecznie dziękuje (link do FB wydarzenia załączam w BIO). Pare dni temu opowiedziałem Wam w skrócie z czym te psy się borykają, a dziś zachęcam Was do pomocy tym staruszkom. Na razie są w tymczasowym domu u wspaniałych ludzi pod Lublinem, ale czy tam zostaną tego nie wie nikt. Wiem natomiast, ze możemy im i obecnym opiekunom ułatwić pomoc, zrzucając się na ich wszystkie weterynaryjne operacje, zabiegi etc. do czego Was mocno zachęcam. Ściskam Was gorąco świątecznie. Wesołego Alleluja! ?

Autor: Splash News / SplashNews.com, East News
Adele "uczciła" rozwód z Jennifer Lawrence w klubie dla gejów! Tak, to była TA impreza!
Smutna historia. Pomóżmy potrzebującym psiakom. W końcu w kupie siła! :)