Eva Minge miała być wybranką Berlusconiego. Dla niej chciał porzucić żonę

W poniedziałek 12 czerwca 2023 świat obiegła informacja o śmierci włoskiego premiera Silvio Berlusconiego, który zmarł w szpitalu San Rafaele w Mediolanie. Polityk zmagał się z problemami zdrowotnymi - miał białaczkę - a na odział intensywnej terapii trafił w piątek 9 czerwca 2023. Odszedł w wieku 86 lat.

Na kartach historii zapisał się, jako bardzo kontrowersyjny polityk. Trzykrotnie zasiadał w fotelu premiera, był liderem prawicowej partii Forza Italia, a także założycielem przedsiębiorstwa mediowego Mediaset, które kontrolowało trzy największe prywatne stacje telewizyjne w kraju. Był również prezesem drużyny piłkarskiej AC Milan. Będąc szefem rządu dbał o własne interesy, a także organizował schadzki w swojej rezydencji, w których udział miały brać nieletnie dziewczyny. W 2015 roku prokuratura oskarżyła do o zapłacenie kobietom ponad 10 mln euro za milczenie. W 2023 roku sąd uniewinnił go od zarzutu przekupywania świadków. Berlusconi twierdził, że wyrażenie "bunga bunga" nie oznaczało zabaw seksualnych, a spotkania z młodymi kobietami były zwykłymi kolacjami, podczas których on siedział pośrodku stołu opowiadając o polityce, sporcie i plotkach.

Eva Minge mogła mieć romans z Berlusconim

Eva Minge to jednak z najsłynniejszych polskich projektantek, która w świecie mody osiągnęła wiele, a jej projekty były prezentowane na największych wybiegach świata. W 2005 roku odbierała nagrodę we Włoszech "Alta moda. Alta Roma" za zasługi dla Rzymu. Minge wpadła wówczas w oko Sylvio Berlusconiemu, Żonaty polityk postanowił zdobyć serce Polki, jednak jego starania spełzły na niczym. O całej sytuacji rozpisywały się włoskie media, a projektantka opowiedziała o wszystkim "Faktowi".

Dałam mu kosza i to oczywiście odbiło się szerokim echem we włoskich gazetach. Pisano, że jestem podobna do jego żony z młodości i że już wiadomo, dla kogo Silvio robi te operacje plastyczne i przeszczepia włosy - oznajmiła przed laty - Powiedziałam, że nie dam mu numeru telefonu, bo jest żonaty. On odparł, że się rozwiedzie i wtedy zadzwoni. Opowiedziałam dyplomatycznie: "Jak to zrobisz, to jesteś na tyle wpływowy, że znajdziesz mój numer" - oznajmiła dyplomatycznie Berlusconiemu.

Eva Minge miała duże powodzenie wśród płci przeciwnej. Przyznała rónież, że poza granicami Polski miała wiele matrymonialnych propozycji. Raz nawet zaproponowano jej 200 tys. dolarów, jedynie za towarzystwo. Takie propozycje obrażały ją, więc nigdy nie dała się namówić na podobne spotkania.