Edyta Górniak

i

Autor: WBF

Edyta Górniak i Tomasz Mazurkiewicz nie są razem! "Mamy w sobie przyjaciół"!

2019-05-20 18:23

Edyta Górniak skomentowała swoją relację z Tomaszem Mazurkiewiczem. Piosenkarka przyznała, że były piłkarz jest tylko jej przyjacielem. Dlaczego dotąd nie dementowała plotek o związku? Jej wytłumaczenie jest dosyć zaskakujące...

Edyta Górniak nie ma szczęścia w miłości. Po zakończeniu małżeństwa z Dariuszem K. piosenkarka wiązała się z różnymi mężczyznami, jednak wszystkie te związki kończyły się złamanym sercem.

Kilka miesięcy temu Edi rozstała się z Mateuszem Zalewskim. Fani wierzyli, że artystko szybko wylizała rany na sercu i związała się z super przystojnym byłym piłkarzem, Tomaszem Mazurkiewiczem. Mieli powody, by tak sądzić. Para bowiem została przyłapana na urodzinach syna piosenkarki na trzymaniu się za rękę, a Mazurkiewicz opublikował niedawno zdjęcie Edyty Górniak z podpisem "Moje Szczęście".

- powiedziała Edyta Górniak. Dlaczego gwiazda nie zdementowała plotek wcześniej?

- wyjaśniła gwiazda. Wygląda na to, że Edi nie zwiąże się więcej z żadnym mężczyzną w Polsce. Ma ku temu swoje powody.

Okazuje się tymczasem, że Edyta Górniak i Tomasz Mazurkiewicz nie są wcale parą! Piosenkarka wyjaśniła w wywiadzie dla JastrzabPost, że ze sportowcem łączy ją wyłącznie przyjaźń!

My się z Tomkiem bardzo lubimy. Mamy w sobie przyjaciół, może nawet na całe życie. (...) Natomiast ja nie jestem jeszcze gotowa na relację. Dla mnie to rozstanie pół roku temu jest jeszcze za rogiem. Byłoby to nienaturalne dla mnie otworzyć tak od razu serce na nową osobę. Nie wiem, kiedy to nastąpi, natomiast na pewno nie jestem gotowa.

To, że media tak zinterpretowały moje trzymanie mężczyzny pod rękę, bo nie za rękę, i to, że podaliśmy sobie ręce za plecami Alana... Ja tego nie komentowałam i nie buntowałam się, bo uznałam, że ta interpretacja wynika z życzliwości mediów. Że tak bardzo ludzie chcieliby, żeby mi się wreszcie udało. Żebym miała to męskie ramię przy sobie. Nie mam tego ramienia w takim sensie, jak media o tym napisały, natomiast mam wspaniałego przyjaciela przy sobie. Dziękuje za taką życzliwość mediów, to jest fajne, że jestem postrzegana bardziej ludzko niż kiedyś. To jest fajne

Zrozumiałam, że muszę absolutnie chronić siebie, że życie w Polsce u boku mężczyzny nie ma prawa mi się udać. Bo albo ktoś będzie bardzo bał się mojego życia publicznego (...) Albo są to mężczyźni, którzy boją się tego świata, albo są to mężczyźni, których ten świat bardzo intryguje i bardzo chcieliby się w tym świecie pokazać.

- powiedziała Górniak.