Dziewczyny z Dubaju miał być najgłośniejszym filmem ostatnich lat. Zaangażowana w jego produkcję była Doda, która była producentem kreatywnym. Reżyserką obrazu jest Maria Sadowska. Zdjęcia do produkcji zakończyły się już jakiś czas temu. Później była afera związana właśnie z Dodą i Marią. Emil Stępień nie wpuścił ich do studia na tak zwany “final cut”, czyli ostateczny montaż. Doda zwracała uwagę na to, że film jest za długi. Ostatecznie piosenkarka odcięła się od produkcji.
Polecany artykuł:
czytamy w Super Expressie.
Myślicie, że to prawda?
Teraz dziennikarze Super Expressu donoszą, że Emil zmienił swoje podejście do filmu. Jedną z “bohaterek” filmu miała być Natalia Siwiec. A właściwie to jej historia. Na wielkim ekranie mieliśmy zobaczyć aktorkę łudząco przypominającą celebrytkę.
Emil Stępień po konflikcie z Dodą i Marią Sadowską i zablokowaniu im możliwości wprowadzenia ostatnich zmian w montażu filmu, zaczął udzielać się na Instagramie Natalii Siwiec. Producent miał polubić ogromną ilość zdjęć Natalii (...) Natychmiast zaczęły się domysły, że producent i modelka mogli dogadać się, by z filmu zniknęły sceny z udziałem aktorki podobnej do Siwiec, i to dlatego Doda nie mogła wprowadzić swoich poprawek i na finiszu prac została brutalnie odsunięta od filmu