Duchowy przywódca Iranu wzywa do pokoju

Zachowajcie spokój i wiarę. Do tego wzywa Irańczyków duchowy przywódca kraju ajatollah Ali Chamenei. Jak twierdzi niedawne wybory prezydenckie ukazały światu zalety irańskiej "religijnej demokracji". A o wybuch protestów na ulicach Teheranu oskarżył Stany Zjednoczone i Wielką Brytanię. Winne według niego są media i politycy tych krajów, którzy skrytykowali sposób przeprowadzenia i wynik wyborów. Opozycja irańska natomiast nieoczekiwanie odwołała planowane na popołudnie manifestacje. Wczoraj wieczorem ulicami Teheranu przeszło ponad sto tysięcy ludzi ze świecami w rękach, oddając hołd ośmiu zabitym w toku powyborczych niepokojów.