W końcu się udało i z aresztu zwolniono rapera A$AP Rocky'ego, który został zatrzymany za udział w bójce ulicznej w Szwecji. Nie pomogły kaucje, apele gwiazd a nawet wstawiennictwo Donalda Trumpa u premiera Szwecji. Zaraz po zwolnieniu rapera wiele gwiazd wyrażało swoją radość w sieci, podobnie zrobił prezydent USA, który po swoim wpisie mocno za niego oberwał.
„A$AP Rocky zwolniony z więzienia i wraca ze Szwecji do Stanów Zjednoczonych. Wróć do domu jak najszybciej A$AP Rocky!” - napisał prezydent, który wcześniej pisał, że jest rozczarowany postawą premiera Szwecji.
FANI A$AP ROCKY'EGO NIE WIERZĄ W SŁOWA DONALDA TRUMPA
Internauci i fani A$AP Rocky'ego nie wierzą w dobre słowa Trumpa, zarzucając mu, że nic nie zrobił i nie pomógł raperowi.
„Nie miałeś nic wspólnego z wydaniem A$AP Rocky. Głupie słowa nie przekonają nikogo, że nie jesteś rasistą”. - skomentował jeden z internautów.
Kolejni fani rapera pisali, że Trump tylko pisze, że cieszy się ze zwolnienia A$AP Rocky'ego.
Znaleźli się i tacy, którzy bronili prezydenta, przypominając, że w Szwecji jest takie prawo, że żaden prezydent ani premier nie są wstanie wpłynąć na prokuraturę lub sąd.
Zobacz też:
i
