Doda opublikowała treść swojej rozmowy ze stylistą, z której wynika, że Małgorzata Rozenek i Edyta Góniak mogą go zwolnić, jeśli będzie pracować z Dorotą Rabczewską!
Eh, te wojenki w polskim szołbizie :) Przed nami kolejna odsłona opisywanego wiele razy w polskich mediach konfliktu Dody z Małgorzatą Rozenek-Majdan, a także z Edytą Górniak. Poszło o faceta. Tym razem jednak nie o Radka, a o... stylistę Dody!
A właściwie BYŁEGO stylistę Dody, a obecnie stylistę Rozenek i Górniak.
We wtorek 3 kwietnia Doda opublikowała na Insta Story treść prywatnej korespondencji ze swoim (ex?) stylistą, który przyznał, że nie może wybrać się do Doroty, bo straci pracę u Rozenek!
Jak wyglądała korespondencja Dody ze stylistą i co dokładnie ujawnił?
Treść rozmowy Doda ujawniła na screenach z Messengera, które zamieściła na Insta Story.
Moja droga, przepraszam Cię ale moje klientki się zbuntowały i zabroniły mi pracować z Tobą. Przepraszam
- miał napisać w prywatnej wiadomości do Dody stylista Rozenek i Górniak.
Nie mogę. Ale jak mnie Małgosia zwolni to się będę odzywać
- czytamy w dalszej części korespondencji Dody ze stylistą.
Niezły pasztet, prawda? :D

i

i

i

i

i

i