Magdalena Stępień

i

Autor: Screen/Instagram/@wideoportal Magdalena Stępień dzieli się informacjami o zdrowiu swojego syna

Dobre nowiny od Magdaleny Stępień. Zdrowie syna zawdzięcza swojej intuicji

2022-05-16 13:26

Walcząca o życie synka Magdalena Stępień usłyszała od lekarzy dobre wieści. Po wykonaniu specjalistycznych badań, izraelscy lekarze przekazali mamie Oliwiera bardzo dobre wieści. Czy jej syn jest już bezpieczny?

Na początku roku, była uczestniczka programu „Top Model”, Magdalena Stępień, podzieliła się z internatami niepokojącymi informacjami. U jej kilkumiesięcznego syna wykryto nowotwór wątroby. W Polsce chłopiec poddany był chemioterapii, jednak z czasem postanowiła poszukać pomocy za granicą. Dzięki finansowej pomocy internatów, udało się sfinansować leczenie w Izraelu. Teraz modelka dzieli się z fanami bardzo ważną wiadomością.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Magdalena Stępień błaga fanów o pomoc i zakłada kolejną zbiórkę na leczenie synka. "Wierzę, że dzięki wam będzie żył"

Magdalena Stępień usłyszała najlepszą wiadomość w swoim życiu

Lekarze w Polsce wykryli u jej syna guza MRT. Magdalena chciała jednak upewnić się czy to słuszna diagnoza. W tym celu wyjechała z synem do Izraela, a tam, po serii specjalistycznych badań, otrzymała szczegółową diagnozę. Była modelka stara się na bieżąco dzielić z fanami postępami leczenia jej syna.

Kochani, wiadomość, którą zaraz się z wami podzielę to jedna z najważniejszych informacji, jakie kiedykolwiek otrzymałam w swoim życiu - zaczęła Magdalena - Jak dobrze wiecie, u mojego syna Oliwiera na badaniach w Polsce wykryto w guzie MRT gen SMARTCB1. Ta diagnoza musiała zostać potwierdzona i był to mój priorytet. Musiałam zrobić absolutnie wszystko, co w mojej mocy, żeby potwierdzić diagnozę i pozbyć się wszelkich wątpliwości, dlatego zdecydowałam się na powtórzenie badań w Izraelu – wyjaśniła.

Była uczestniczka „Top Model” zaufała swoje intuicji i zrobiła wszystko co w jej mocy, aby ratować Oliwiera. Jest wdzięczna zarówno sobie, jak i osobom, dzięki którym udało jej się sfinansować wyjazd.

Przyjazd tutaj był najlepszą decyzją, jaką mogłam podjąć, bo okazało się, że Oliwier NIE MA śmiertelnego genu SMARTCB1, który został znaleziony w Polsce. Intuicja matki nigdy nie zawodzi, dlatego w tak trudnych przypadkach warto polecieć do innego kraju w celu potwierdzenia diagnozy. W naszym przypadku to ogromny cud. Jestem wdzięczna Bogu, że prowadził mnie i dzięki matczynej intuicji okazało się, że miałam rację – dodała modelka.

Rodzice Oliwiera mogą wreszcie odetchnąć z ulgą. To jednak nie koniec walki. Na leczenie potrzebna jest jeszcze ogromna kwota pieniędzy. Modelka liczy na wsparcie internautów i zachęca do udostępniania kolejnej zbiórki.

Oto Rzeźnik kobiecych serc! Kuba Rzeźniczak największym amantem polskiej piłki | FUTBOLOGIA