Dlaczego chleje?

2009-03-02 10:03

Wieczorkowski ma problem z laską?

- Kocham kobiety, nie mogę bez nich żyć. Gdy jestem w stałym związku, nie rozglądam się za innymi, ale gdy jestem sam, lubię przebywać w damskim towarzystwie. A jeśli mam problemy, to lubię się napić - wyznaje Jan Wieczorkowski w rozmowie z Na żywo. Wielki plus za szczerość. Minus za to, co dzieje się po tym, jak już się napije. Znajomy aktora przyznaje, że ten często sięga po flaszkę, kiedy sprawy nie układają się tak, jak by sobie tego życzył. No i wygląda na to, że nadszedł właśnie taki moment. - Janek czuje, że zbliża się czterdziestka i coś ze swoim życiem trzeba zrobić. Z Ulą długi czas było dobrze, ale teraz ten związek zaczyna trzeszczeć. - cytuje gazeta swojego informatora. Hmmm... trzeszczy związek, trzeszczą łamane kości w bijatykach, na zewnątrz trzeszczący mróz, a i Janek pewnie boi się, że po czterdziestce i jemu wszystko będzie trzeszczeć ze starości. Może pora uznać to za normę? Life is life, Janek...
(bdb)