Doda stwierdziła ostatnio, że gdyby przestała śpiewać i tak byłoby ją stać na dostatnie życie jeszcze przez kilkanaście dobrych lat. Obecnie królowa jest na etapie sprawdzania trafności swoich domniemań. Osoby z otoczenia gwiazdy zdradzają, że Dorota częściej opowiada o nowych ciuchach, niż planach związanych z muzyką. - Bardziej zależy jej na inwestowaniu w nowe usta niż w zespół. - wyznaje Rewii członek zespołu. A jak wspomina wspólny wypad z wokalistką do Mediolanu? - Trzy dni spędzone na łażeniu po sklepach. Non stop, bo nic innego jej nie interesuje. Nie ma się zatem co dziwić, że w telewizji muzycznej można ją podziwiać w reklamach, a nie notowaniach list przebojów.
(mon)
Ciuchy ważniejsze od kariery
2009-11-26
16:49
Czyli nowe priorytety Dody.
