Bella Thorne i Charlie Puth nie są już parą!
Charlie zerwał z Bellą po tym, jak dowiedział się, że ta nadal spotyka się z byłym chłopakiem, Tylerem Poseyem...
22 grudnia 2016 roku krótki związek Belli Thorne i Charliego Putha przeszedł do historii. Piosenkarz zdecydował się zerwać z Bellą po doniesieniach prasowych o jej wciąż trwającym romansie z aktorem serialu Teen Wolf.
"Nie wierzę w to, co czytam" - napisał na Twitterze Charlie Puth. "Z niczyim sercem nie powinno się w ten sposób pogrywać. Nie zamierzam być dłużej w środku tego czegoś" - dodał.
Co ciekawe, Charlie Puth wcale nie ma żalu do byłego (?)chłopaka Belli Thorne. Wręcz przeciwnie! Żal mu go, że i z nim pogrywa Bella...
"Nie znam Tylera osobiście, ale wiem, że on też nie powinien być traktowany w ten sposób. Ona powiedziała mi, że z nim skończyła. To wszystko co widzę, to dla mnie nowość..." - napisał Charlie Puth.
Następnie piosenkarz w krótkich żołnierskich słowach zakończył znajomość z Bellą Thorne słowami: "Chcę tylko spokoju dla wszystkich. Wypisuję się z tego".
Chyba jeszcze bardziej lubimy tego gościa, bo nie ma nic fajniejszego, niż szczere przedstawienie swojego stanowiska, bez niepotrzebnych dramatów:)
Dramatu nie zabrakło za to na TwitterzeSerwis natychmiast został zasypany tweetami komentującymi rozstanie Charliego Putha z Bellą Thorne. Oczywiście fani nie są jednomyślni. Jedni hejtują Bellę za zdradę, a inni... zazdroszczą jej tego, że tak łatwo rozkochuje w sobie kolejnych facetów.
Cóż, samo życie...
Zobaczcie wybrane komentarze fanów (i BYŁYCH fanów) Belli Thorne po tym, jak Charlie Puth zerwał z nią na wieść o zdradzie z Tylerem Poseyem: