Edyta Górniak i Mateusz Zalewski tworzyli naprawdę szczęśliwy związek. Z ich wspólnych zdjęć na Instagramie aż biła miłość. Złośliwi jednak ciągle wypominali im różnicę wieku, która – ich zdaniem – mogła być powodem rozstania.
>> Liam Payne podrywa Kourtney Kardashian! Zrobił to w swoim stylu
Plotki o rozstaniu pojawiły się już jakiś czas temu. Jednak do wczoraj nikt nie komentował całego zamieszania w mediach. Dopiero w piątek rano Edyta Górniak na swoim profilu na Facebooku zamieściła oficjalne oświadczenie w sprawie swojego – jak się okazało zakończonego – związku z Mateuszem Zalewskim:
Aby nie pozostawiać więcej pola do dowolnej interpretacji i spekulacji potwierdzam, iż związek Nasz z Mateuszem Zalewskim zmuszona byłam kilka tygodni temu zakończyć. Nie jest to dla Nas obojga łatwy czas, dlatego zwracam się z uprzejmą prośbą do wszystkich Mediów, o uszanowanie tego tematu w rozważaniach publicznych. Niezależnie, mimo okoliczności Naszego rozstania, pozostaję Mateuszowi i najbliższym Jemu osobom niezmiennie życzliwa
czytamy na facebookowym profilu Edyty. Oto całe oświadczenie:
Głos w sprawie postanowił zabrać też były partner Edyty Górniak, Mateusz Zalewski.
Walka, nawet słowna, mężczyzny z kobietą jest niemęska. Nie tego uczył mnie mój Tata. Gdybym teraz wdał się w polemikę zaszedłbym do poziomu, który jest mi obcy
skomentował zamieszanie Mateusz.
>> 6 filmików ze Stormi Webster, które sprawią, że oszalejecie na punkcie córki Kylie Jenner
Mówi się, że związek rozpadł się przez częste wyjazdy Edyty. Mateuszowi miało się nie podobać, że jego partnerkę częściej widzi na Instagramie niż w „realu”.
