Były chłopak Mariah Yeater: "Wrabiała Justina Biebera dla 50 tysięcy dolarów!"

2011-12-14 21:25

Robert Powell postanowił ujawnić całą prawdę. "Byliśmy bezdomni (...) Ona próbowała zdobyć szybkie pieniądze". Przeczytajcie, co jeszcze ma do powiedzenia były chłopak Mariah Yeater.

Robert Powell ma dosyć kłamstw swojej byłej dziewczyny. Chłopak już jakiś czas temu przyznał się, że to on jest ojcem dziecka Mariah Yeater. Teraz postanowił wyznać całą prawdę. Justin Bieber stał się ofiarą zdesperowanej oszustki.

- "Ona kłamała. Oboje byliśmy bezdomni, żyliśmy w Oceanside [Kalifornia] i Mariah próbowała zdobyć jakieś szybkie pieniądze. Wybrała go tylko dlatego, że był sławny i pomyślała, iż mogłaby dostać dużo pieniędzy opowiadając magazynowi, że Justin Bieber jest ojcem. Ona po prostu uznała go za szansę na zarobienie dużych pieniędzy" - mówi Robbie Powell.

Według opowieści chłopaka, Mariah Yeater zobaczyła Justina Biebera w telewizji, po czym poszła do gaety i powiedziała, że urodziła jego dziecko. Dostała za to ponoć 50 tysięcy dolarów. Wtedy jednak okazało się, że wciąż było jej mało.

- "Powiedziała, że robi to dla nas... dla naszej rodziny i syna. Ona chciała, żeby to wyglądało tak, jakby robiła wszystko dla nas, ale ona jest pazerna. Nie wiem, mimo to ciągle ją kocham. Wszystko, czego chcę, to być z moim synem, tylko to mnie obchodzi. Ona może wziąć wszystkie swoje pieniądze, ja chcę tylko mojego syna. Żal mi Justina Biebera. To tylko dzieciak. Nie musiał przechodzić przez cały ten dramat. On ma karierę i inne sprawy do ogarnięcia. Przykro mi z powodu tego gościa." - dodaje Powell.

Dobrze, że chłopak w końcu odważył się powiedzieć prawdę, ale swoją drogą... Ciekawe, ile Robert dostał zakolejne zwierzenia wprasie. Jak zrobią z Mariah zrzutkę, wyjdzie całkiem niezła sumka...