Jeśli jest na świecie zespół, który mógł sprawić, że jeden z najsłynniejszych nowojorskich dworców zadrży w posadach, to musi być to BTS. Panowie z supergrupy wystąpili tym razem w najnowszym odcinku show Jimmy'ego Fallona i nie ma wątpliwości, że ich show było jednym z najlepszych w historii programu.
Co zabawne, wizyty BTS w amerykańskich programach przysporzyły prowadzącym show sporych "problemów"! Podczas gdy James Corden specjalnie na potrzeby Carpool Karaoke z BTS musiał wypożyczyć największe auto w historii swojego programu, Jimmy Fallon podszedł do sprawy jeszcze bardziej kreatywnie i wynajął... nowojorskie metro!
"On" BTS na Grand Central Terminal
Tak więc Jimmy Fallon i BTS odbyli w programie miłą przejażdżkę jedną z linii metra w Nowym Jorku, podczas której muzycy nie tylko odpowiadali na pytania fanów, ale i urządzili sobie z prowadzącym mini olimpiadę. Dyscypliny? Kto szybciej zrzuci z siebie rękawiczki w dzikim tańcu, czy kto pokona kaczuszkę przeciwnika... cóż - gra w chowanego, którą dla chłopaków urządził James Corden, ma sporego przeciwnika. Oni są chyba stworzeni do takich zabaw ;)
Prawdziwym gwoździem programu był jednak występ BTS na Grand Central Terminal. Legendarny dworzec zmienił się w wielką scenę, na której Bangtan Boys wykonali swój nowy singiel On. Efekt był oszałamiający, co muszą przyznać nawet ci, którzy na co dzień nie są fanami k-popu. BTS pokazali mega klasę! Zobaczcie to niezwykłe nagranie!
