To miał być szybki i spokojny rozwód, ale coraz więcej wskazuje na to, że Brian Austin Green i Megan Fox jednak dadzą prawnikom zarobić nieco więcej.
Pozostawiony przez żonę aktor złożył w sądzie papiery, w których przedłożył swoje warunki rozwodu. Chodzi oczywiście o opiekę nad dziećmi. Brian Austin Green chce całkowicie równego podziału zarówno praw jak i obowiązków rodzicielskich, dla siebie i Megan Fox.
Będzie walka o dzieci?
Megan Fox złożyła pozew o rozwód dokładnie dzień przed Świętem Dziękczynienia. Aktorka nie widzi szans na uratowanie małżeństwa z gwiazdorem kultowego serialu "Beverly Hills, 90210" i zamierza ułożyć sobie życie z nową miłością, raperem Machine Gun Kelly.
Problem w tym, że rozstający się małżonkowie wychowują wspólnie trójkę synów, a Brian Austin Green chce, aby tak zostało.
W amerykańskiej prasie pojawiły się szczegóły zawarte w dokumentach, które Brian Austin Green złożył w sądzie natychmiast po pozwie rozwodowym swojej żony.
Aktor zażądał w nich równej opieki nad dziećmi - zarówno fizycznej, jak i prawnej. Dodatkowo Brian Austin Green wnosi, aby oboje rodzice w równym stopniu opłacali wychowanie trójki synów.
Zdaniem dziennikarzy żądania aktora różnią się od tego, co w pozwie rozwodowym zawarła Megan Fox a to może oznaczać, że rozwód pary mocno się przeciągnie.
Przypomnijmy, że Brian i Megan pokłócili się już publicznie o dzieci w Halloween. Aktorka zarzuciła mężowi, że "lansuje się na ojca roku", a powodem ataku było zdjęcie z synem, jakie Brian Austin Green zamieścił na Instagramie.