Anna Lewandowska przeżyła chwile grozy. Teraz przestrzega innych

2024-05-20 12:20

Anna Lewandowska jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Sportsmenka często dzieli się z obserwatorami kadrami ze swojego życia codziennego oraz pracy. Ostatnio na jej story pojawiła się relacja, która mrozi krew w żyłach, a Lewandowska, zamieszczając story, postanowiła przestrzec innych. O co chodzi?

Anna Lewandowska jest osobą bardzo aktywną zarówno zawodowo, jak i prywatnie. Jak wiadomo, Lewandowscy na co dzień mieszkają w Hiszpanii, ponieważ Robert jest zawodnikiem klubu FC Barcelona. Anna Lewandowska działa prężnie w branży biznesowej na polskim rynku. Oferuje nie tylko obozy, katering dietetyczny czy przekąski, ale także kosmetyki sygnowane jej nazwiskiem. Z tego też powodu bardzo często podróżuje do Polski.

Takim autem Anna Lewandowska wozi się po Warszawie

Anna Lewandowska przeżyła chwilę grozy na lotnisku

Popularna "Lewa" podzieliła się z internautami pewną niebezpieczną sytuacją, jaka niedawno przydarzyła jej się na lotnisku w Barcelonie. Trenerka fitness w momencie odprawiania bagażu odwróciła się na chwilę, aby zabrać jedną ze swoich walizek. W tym momencie okazało się, że pewien mężczyzna wykorzystał ten moment i ukradł jeden z jej bagaży.

Słuchajcie ku przestrodze. Właśnie spotkała mnie niefajna sytuacja na lotnisku. Kiedy chciałam się odprawić i nadać bagaż. Zapytałam panią o to, czy tutaj mogę się odprawić. Pani powiedziała, że muszę pójść do innego stoiska. Odwracam się, patrzę... Zamiast dwóch walizek, stoi jedna. Rozejrzałam się po lotnisku i zauważyłam, że mężczyzna z moją walizką właśnie wychodzi z lotniska - poinformowała Anna Lewandowska.

Lewandowska ostrzega innych

W momencie, kiedy Anna Lewandowska uświadomiła sobie, co się właśnie stało, nie wahała się ani chwili i ruszyła w pościg za złodziejem.

Myślę, że wykonałam najszybszy sprint mojego życia. Wskoczyłam w obrotowe drzwi, które się zamykały i złapałam za walizkę... Może pozostawię bez komentarza, co jeszcze zrobiłam. Dobrze, że umiem karate - wyznała sportsmenka.

Na szczęście Annie Lewandowskiej udało się odzyskać bagaż, jednak przestrzega innych, aby byli bardzo ostrożni podczas pobytu w Hiszpanii i Barcelonie, ponieważ kradzieże są tam bardzo częste.

Słuchajcie, ku przestrodze - bądźcie bardzo ostrożni, wszędzie. Szczególnie w Hiszpanii, szczególnie w Barcelonie, bo bardzo tu kradną - zaapelowała żona Roberta Lewandowskiego.