Dobre wieści!

Agnieszka Włodarczyk opuściła szpital. Usłyszała wstępną diagnozę

Kilka dni temu media obiegła informacja, iż Agnieszka Włodarczyk trafiła do szpitala. Od pewnego czasu borykała się z problemami zdrowotnymi i musiała przejść szereg badań, aby sprawdzić jej stan zdrowia. Włodarczyk do szpitala trafiła z bólem brzucha, a lekarzom trudno było ustalić jego przyczyny. Aktorka podzieliła się z fanami radosną nowiną, że już opuszcza szpital.

Agnieszka Włodarczyk o tym, iż jej problemy zdrowotne przybrały na sile, poinformowała na swoim Instagramie 29 czerwca. Wówczas otrzymała wiele słów otuchy od wiernych fanów. Niestety, ból brzucha, który towarzyszył aktorce od jakiegoś czasu, nie ustępował, a znana z roli w filmie "Sara" Włodarczyk trafiła do Szpitala Czerniakowskiego w Warszawie. Zdjęcia Agnieszki na szpitalnym łóżku, podłączonej do kroplówki bardzo zasmuciły jej fanów, a ona sama zaapelowała do internautów, aby nie lekceważyli nawet najmniejszych objawów chorobowych i regularnie się badali.

Jak zmieniała się Agnieszka Włodarczyk?

Agnieszka Włodarczyk opuściła szpital. Usłyszała diagnozę

Początkowo aktorka nie zdradziła, co jej dolega, co jeszcze bardziej zaniepokoiło internautów, którzy doskonale pamiętają rok 2022, kiedy aktorka straciła przytomność. Później jednak otworzyła się nieco bardziej na temat swojej choroby.

Powiem tak - nie mogłam długo znaleźć przyczyny moich brzuchowych dolegliwości, byłam u trzech gastrologów, robiłam badania. Nic. Nikt nic nie znalazł. Muszę położyć się na szpitalnym łóżku i porządnie zdiagnozować

Nie ma, że później, że nie w tej chwili, że praca, że spotkanie, bo nigdy nie ma na to dobrego momentu... - napisała na Instagramie aktorka.

Na profilu Agnieszki Włodarczyk pojawił się nowy wpis, w którym podzieliła się z fanami świetną wiadomością. Aktorka właśnie opuściła szpital, usłyszała wstępną diagnozę i czeka na wyniki badań, aby móc podjąć odpowiednie leczenie jej dolegliwości.

Dobrze się stało. Zostałam wstępnie zdiagnozowana (teraz czekamy na wyniki badań histopatologicznych). Nareszcie! Porządnie! Jak należy! Jakie to szczęście, że trafiłam wreszcie na dobrych lekarzy, którzy nie zostawili mnie z problemem, którzy pochylili się nade mną, otoczyli opieką, zrozumieli. Pełna diagnostyka, liczne badania, wykluczenie rzeczy, które miałam z tyłu głowy. (...) Niestety każdy z nas może kiedyś trafić do szpitala, z takiej czy innej przyczyny. Warto zrobić sobie badania wcześniej, niż tak jak ja przeciągać ten moment do granic wytrzymałości - napisała Agnieszka Włodarczyk jednocześnie dziękując za pomoc, jaką otrzymała od personelu szpitala.