Krótko po pokazie Victoria’s Secret Fashion Show 2017, którego jedną z największych gwiazd była Adriana Lima, pojawiły się plotki, że modelka przechodzi „na emeryturę”. Wygląda na to, że to prawda, bo właśnie zapowiedziała, że nie będzie się więcej rozbierać.
Decyzja Adriany Limy nie jest jednaj wynikiem osiągnięcia „wieku emerytalnego” w modelingu. W długim poście na Instagramie Adriana wyjaśnia, że przemyślała swoje dotychczasowe życie i nie chce być częścią tworzenia stereotypu idealnej figury.
„Otrzymałam telefon z możliwością nagrania seksownego video do social mediów. Nawet, jeśli zrobiłam wiele filmów tego typu, coś się we mnie zmieniło, gdy moja przyjaciółka przyznała, że jest nieszczęśliwa z powodu swojego ciała… to skłoniło mnie do refleksji. Każdego dnia w życiu budzę się i myślę, jak wyglądam? Czy mój wygląd zaakceptują w pracy? W tym momencie zdałam sobie sprawę z tego, że większość kobiet najprawdopodobniej budzi się każdego ranka i próbuje zmieścić się w stereotypie, który narzuca im społeczeństwo/ social media/ moda… Uznałam, że nie jest to sposób na życie, a poza tym… to nie jest zdrowe fizycznie, ani psychicznie, więc postanowiłam dokonać zmiany… nie zdejmę już więcej ubrania z pustego powodu.” - napisała Adriana Lima na Instagramie.
Fakt jest taki, że ciało Adriany Limy jest absolutnie ponadprzeciętne. Będziecie tęsknić za takimi widokami?

i

i

i

i

i