Stalowcy zaczęli od mocnego uderzenia i podwójnej wygranej. Spartanie odrobili straty i do 9 gonitwy był remis 24 do 24. Wtedy Woźniak I Thomsen ponownie wygrali podwójnie i wyglądało na to, ze Stal będzie lepsza. Prze biegami nominowanymi spartanie zbliżyli się a po 14 było już 44 do 40 dla wrocławian. Remisu nie udało się uratować, bo w ostatnim wyścigu Zmarzlik i Woźniak odrobili tylko dwa punkty. Kolejne ligowe starcie 3 czerwca z Arged Malestą Ostrów.
Przeczytaj także:
Lecha Poznań po zdobyciu mistrzostwa
