Weryfikacja szczepień: Co zawiera projekt? Dzisiaj wysłucha go komisja zdrowia

i

Autor: Jeremy Bezanger

Weryfikacja szczepień: Co zawiera projekt? Dzisiaj wysłucha go komisja zdrowia

2022-01-05 8:55

Dziś przed południem na posiedzeniu komisji zdrowia ma rozpocząć się wysłuchanie publiczne projektu o weryfikacji szczepień. Co zawiera projekt? Zakłada on, że pracodawca będzie mógł żądać od pracownika okazania informacji o szczepieniu przeciw COVID-19, negatywnym wyniku testu lub informacji o przebytej infekcji.

Projekt w Sejmie złożyła grupa posłów PiS. Jego pierwsze czytanie odbyło się w połowie grudnia. Członkowie komisji zdrowia zadecydowali wówczas o przeprowadzeniu wysłuchania publicznego w sprawie zaproponowanych rozwiązań. Projekt zakłada, że pracodawca będzie mógł żądać od pracownika okazania informacji o ważnym negatywnym wyniku testu diagnostycznego w kierunku SARS-CoV-2, przebytej infekcji wirusa lub wykonaniu szczepienia przeciwko COVID-19. W projekcie znalazły się także zapisy o tym, że pracodawca będzie miał możliwość delegowania pracownika do pracy poza stałe miejsce pracy lub do innego rodzaju zajęcia, przy zachowaniu wynagrodzenia nie mniejszego niż dotychczas.

CZYTAJ TAKŻE: Nowe obostrzenia w styczniu? Jest zapowiedź rzecznika rządu Piotra Müllera

Weryfikacja szczepień. Nie ma dyscypliny w klubie PiS

Szef klubu PiS Ryszard Terlecki w poniedziałek w rozmowie z dziennikarzami powiedział, że klub nie chce dyscypliny w sprawie projektu o weryfikacji covidowej. Zaznaczył także, że w związku z sytuacją dotyczącą koronawirusa mogą być konieczne ostrzejsze działania rządu.

Projekt w sprawie weryfikacji popiera resort zdrowia. Wiceminister Waldemar Kraska podczas pierwszego czytania projektu mówił, że rozwiązania w nim zawarte mają chronić zdrowie i życie pracowników przedsiębiorstw, ale będą też wpływały na podniesienie bezpieczeństwa klientów.

Weryfikacja szczepień. Andrzej Duda: "Człowiekowi wolno mieć wątpliwości...”

Głos w sprawie zabrał także prezydent Andrzej Duda, który ocenił, że w przypadku tej ustawy ścierają się ze sobą różne wartości. "Z jednej strony jest tak, że w jakimś sensie trzeba się pochylić i zrozumieć to, że osoby, które nie chcą się poddać szczepieniu, obawiają się, mają wątpliwości" - powiedział prezydent. "Człowiekowi wolno mieć wątpliwości. Człowiek może się obawiać" - dodał.

Jednocześnie zwrócił uwagę, że inną kwestią, którą trzeba wziąć pod uwagę przy tego rodzaju decyzjach, jest bezpieczeństwo innych osób. "To nie jest tylko kwestia bezpieczeństwa ich (antyszczepionkowców - PAP), ale także ich najbliższych, innych osób, choćby na terenie zakładu pracy" - mówił prezydent pod koniec grudnia. Na pytanie, czy podpisze ustawę powiedział, że "to jest bardzo trudna decyzja

Nie uwierzysz, co kierowcy wyprawiają w nowym tunelu pod Ursynowem. Wszystko się nagrało