Maestro to biograficzny dramat, w którym zarówno za kamerą, jak i na pierwszym planie pojawi się Bradley Cooper. Aktor wcieli się w postać cenionego kompozytora z Broadwayu, Leonarda Bernsteina. W roli jego żony, Felicji Montealegre, pojawi się Carey Mulligan. Film opowie historię legendarnego amerykańskiego pianisty i dyrygenta. Przedstawi również relację między popularnym kompozytorem, a jego partnerką. Produkcja powstaje dla platformy Netflix, a jej producentami są m.in. Steven Spielberg i Martin Scorsese. Studio długo trzymało widzów w niepewności i dopiero teraz zostały opublikowane pierwsze zdjęcia z nadchodzącego tytułu. Zobaczcie, jak Cooper zmienił się do tej roli!
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Sceny łóżkowe w filmach. Jak nagrywano 365 dni i inne popularne erotyki?
"Maestro". Bradley Cooper zmienił się nie do poznania
Braley Cooper po sukcesie "Narodzin gwiazdy" z 2018 r. kontynuuję swoją reżyserską karierę. Przypomnijmy, że tytuł zdobył 8 nominacji do nagrody Oscara i może pochwalić się nagrodą za najlepszą muzykę (utwór "The Shallow"). W nowej produkcji Maestro pojawi się nie tylko na fotelu reżysera, ale również w głównej roli. Netflix udostępnił w swoich mediach społecznościowych cztery fotografie z planu, a na jednej z nich trudno poznać, że to Bradley Cooper! Fani nie mogli uwierzyć w tak znakomitą charakteryzację aktora. Poniżej możecie zobaczyć wszystkie udostępnione zdjęcia.
Kim był Leonard Bernstein?
Leonard Bernstein był kompozytorem, dyrygentem i pianistą. Zaczynał, mając 25 lat, w nowojorskiej filharmonii. Już dzień po debiucie trafił na pierwszą stronę New York Timesa. Jego kariera szybko nabrała tempa i po chwili stał się jednym z najpopularniejszych muzyków światowej sławy. Leonard miał żonę Felicję, dwie córki i syna, ale nie ukrywał swoich związków z innymi mężczyznami. Uzależnił się od narkotyków i alkoholu. Później stwierdzono u niego chorobę płuc. Zmarł na raka 14 października 1990 roku.
