Magnifying Glass Plus Powiększ zdjęcie
5 tytułów, które zasłużyły na większy rozgłos i uznanie

5 tytułów, które zasłużyły na większy rozgłos i uznanie

Źródło: materiały prasowe
Rozwiń

"The Office PL"

Na pierwszy ogień idzie serial, który spotkała absolutnie niezasłużona krytyka i co ciekawe - jeszcze na długo, zanim ktokolwiek ujrzał choćby jeden odcinek. "The Office PL" to bowiem polska produkcja komediowa oparta na popularnym zagranicznym formacie. Wielu fanów brytyjskiej i amerykańskiej wersji uznało, że "The Office" znad Wisły nie ma prawa się udać. A udało się. Serial stoi na naprawdę wysokim poziomie - jest zabawny i wciągający, a bohaterowie autentycznie sympatyczni. Co równie istotne - polska wersja kultowego serialu jest nie tylko hołdem dla oryginału. Twórcom udało się bowiem przemycić wiele polskich smaczków, przez co serial nabrał swojego osobistego charakteru. 

Rozwiń
foto:
Rozwiń

"Otwórz oczy"

Jeden z najlepszych polskich seriali Netfliksa, który z jakiegoś niezrozumiałego powodu przeszedł bez większego echa. Jest to o tyle dziwne, że "Otwórz oczy" nie tylko wciąga i zaskakuje, co stanowi też swoisty powiew świeżości na polskim rynku serialowym. W końcu nieczęsto polscy filmowcy sięgają po klimaty science-fiction.

Cierpiąca na amnezję nastolatka próbuje odzyskać swoje życie w klinice zaburzeń pamięci, jednak zaczyna nabierać podejrzeń co do niekonwencjonalnych metod leczenia.

Rozwiń
foto:
Rozwiń

"Artyści"

Kolejny porządny polski serial, o którym mało kto słyszał. "Artyści" to opowieść o Marcinie - nowym dyrektorze Teatru Popularnego w Warszawie, który zmaga się z problemami współczesnego świata sztuki. W roli głównej wystąpił (fenomenalny) Marcin Czarnik.

Rozwiń
foto:
Rozwiń

"Klangor"

Nowy polski kryminał, który nakreśla nam losy zrozpaczonego ojca, który posunie się dosłownie do wszystkiego, byle tylko odnaleźć swoją zaginioną córkę.

Mroczne tajemnice, wielowymiarowi bohaterowie, ciekawa historia, świetny klimat i wyśmienite aktorstwo - czego chcieć więcej? "Klangor" z Arkadiuszem Jakubikiem w roli głównej to kawał porządnej polskiej produkcji, która choć spotkała się z należnym jej uznaniem, zasługuje na znacznie większą popularność zarówno w naszym kraju, jak i poza jego granicami.

Rozwiń
foto:
Rozwiń

"W głębi lasu"

Na deser odwrotność poprzednika, czyli polski serial, który cieszy się dużą popularnością, jednak opinie o nim są stanowczo zbyt krytyczne. Owszem, "W głębi lasu" nie jest serialowym objawieniem, ani produkcją pozbawioną wad. Nie zmienia to jednak faktu, że jest naprawdę wciągającym i całkiem nieźle zrealizowanym kryminałem, który w porównaniu z innymi adaptacjami książek Harlana Cobena (w tym tymi zagranicznymi) wypada naprawdę dobrze. 

Doprawdy niewiarygodnym jest, że produkcja z Grzegorzem Damięckim w roli głównej jest tak szeroko krytykowana, podczas gdy wielu polskich widzów zachwyca się produkowanymi taśmowo i prezentującymi znacznie niższy budżet kryminałami. 

Rozwiń
foto:
Powrót
5 tytułów, które zasłużyły na większy rozgłos i uznanie
Zamknij reklamę za s.
X
Zamknij reklamę
...
powiększone zdjęcie
email