Sąd skazał go za przestępstwo seksualne, ale uciekł. Na ćwierć wieku ślad po nim zaginął

i

Autor: KMP w Bydgoszczy

wydarzenia

Sąd skazał go za przestępstwo seksualne, ale uciekł. Na ćwierć wieku ślad po nim zaginął

2023-12-06 7:25

Wpadł w andrzejki, bo przyjechał na rodzinną imprezę, ale wcześniej chciał się pomodlić na cmentarzu. Przez ostatnie 25 lat skutecznie się ukrywał.

W 1998 roku 55-letni bydgoszczanin został skazany za inną czynność seksualną (to np. masturbowanie się przy innej osobie wbrew jej woli czy dotykanie jej ciała w celach seksualnych bez zgody) oraz kradzieże. Miał spędzić w więzieniu 3 lata, zatem już w 2001 roku powinien mieć karę z głowy, ale zamiast stawić się w więzieniu, uciekł za granicę i się ukrywał. Sąd wydał za nim list gończy, ale nie udawało się go namierzyć. Aż do teraz, bo sam się podłożył.

Policjanci z Bydgoszczy zatrzymali poszukiwanego przed cmentarzem

Przez ten cały czas policjanci się nim interesowali. 29 listopada przyjechał z Niemiec do Bydgoszczy, by spędzić czas z bliskimi podczas rodzinnej uroczystości. Dowiedzieli się o tym kryminalni z komisariatu w Fordonie. Poszli za nim na cmentarz.

- Do zatrzymania 55-latka doszło na ulicy Wiślanej w Bydgoszczy. Poszukiwany przyznał, że cały czas był ostrożny i na uroczystość przyjechał bezpośrednio z Niemiec, mając jednocześnie nadzieję, że kara się przedawniła - relacjonują bydgoscy policjanci.

55-latek jest już w więzieniu, gdzie spędzi tyle, na ile 25 lat temu skazał go sąd.

Zimna kąpiel bydgoskich morsów