wypadek

Kierowca autobusu szkolnego staranował osobówkę. Dziecko trafiło do szpitala

2024-03-28 14:14

- To rażące naruszenie przepisów, takie zachowanie jest niedopuyszczalne - tak to, co wydarzyło się w Radziejowie (woj. kujawsko-pomorskie) opisują policjanci. I tak tłumią emocje, bo rodzice opisują wypadek, używając dużo mocniejszych słów. 62-letni kierowca szkolnego autobusu zapomniał chyba, że wiezie dzieci. Do wypadku doszło, kiedy jeszcze dobrze nie wyjechał z parkingu przed szkołą.

Jak doszło do wypadku szkolnego autobusu?

  • Kierowca autobusu szkolnego wymusił pierwszeństwo przejazdu na kierowcy mitsubishi.
  • Jeden z uczniów, 14-latek trafił do szpitala na badania.
  • Za rażące naruszenie przepisów ruchu drogowego mundurowi zatrzymali prawo jazdy 62-letniemu kierowcy szkolnego autobusu.

26 marca ok. godz. 7.40 w Morzycach (powiat radziejowski) na drodze wojewódzkiej nr 267 doszło do wypadku.

Policjanci: Zachowanie szkolnego autobusu jest niedopuszczalne

- Wstępnie policjanci ustalili, że kierujący autokarem szkolnym, wyjeżdżając z parkingu szkolnego, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i uderzył w prawidłowo jadącego mitsubishi. 14-letni uczeń, jadący w autobusie, został przewieziony do szpitala na badania - informuje aspirant sztabowy Marcin Krasucki z KPP Radziejów. - 62-latek w rażący sposób naruszył przepisy ruchu drogowego. Takie zachowanie jest niedopuszczalne i w związku z tym policjanci zatrzymali mu prawo jazdy.

14-letni uczeń poszkodowany w wypadku szkolnego autobus w Radziejowie

Obaj kierowcy byli trzeźwi. Szczegółowe przyczyny i okoliczności wypadku wyjaśni policyjne dochodzenie.

Tłumy bydgoszczan na ekologicznym targu!