Teraz sekcja pracuje w trybie awaryjnym.
- Nic tak nie łączy ludzi jak chęć pomocy i widmo braków... Jeśli jest zapotrzebowanie na maski, ochraniacze jednorazowe na usta, możecie na nas liczyć - zgłosiła gotowość Ewa Żuryło, szefowa ośrodka i sekcji "Fasion Club".
I machina ruszyła. Materiały otrzymały od przyjaciół, maszyny miały na miejscu, a chęci nie brakowało.
Szyja maseczki, które rozdają za darmo.Są to maseczki jednorazowe i bawełniane, wielokrotnego użytku. Będą zabezpieczeniem dla mieszkańców i pracowników gminy Lelkowo, część trafi do strażaków - ochotników.