- Hotel, restauracja, basen zostały wyłączone z działalności. Nie zarabiamy, natomiast koszty cały czas są generowane - mówi właściciel Stefan Uhryn
Podkreśla, że musiał zwolnić wykwalifikowany personel. Zamierza tych samych ludzi zatrudnić jak tylko będzie mógł. Wszystko będzie zależało od tego, jak szybko skończymy walkę z koronawirusem.
- Jeżeli to potrwa trzy miesiące, to wiele firm wytrzyma ten trudny czas, ale jeżeli będzie to trwało dłużej, to nie wiadomo co się stanie - mówi.
Hotelarz z Braniewa zwolnił kilka osób. Takich jak on przedsiębiorców mamy w Braniewie i w Polsce tysiące.