Z boiska do samorządu. Jak wypadli byli piłkarze Jagiellonii Białystok w wyborach 2024 na Podlasiu?

W niedzielę, 7 kwietnia 2024 r. w całej Polsce odbyły się wybory samorządowe. Swoich przedstawicieli wybierano także w Podlaskiem. Poznaliśmy już większość rozstrzygnięć tegorocznego głosowania. Co ciekawego wydarzyło się zatem w naszym regionie?

Byli piłkarze Jagiellonii zostali politykami. Jeden reprezentuje Polskę w Europie

Nieraz bywa tak, że znane osobistości karierę sportową czy estradową zamieniają na tę polityczną. Okazuje się, że rację bytu ma to szczególnie wśród byłych piłkarzy. Taka sytuacja miała kilkukrotnie miejsce także w przypadku piłkarzy Jagiellonii Białystok.

Jednym z najpopularniejszych przykładów jest Tomasz Frankowski. Były napastnik reprezentacji Polski i legenda Jagiellonii, to najlepszy strzelec w historii rodzimej ligi. Po zakończeniu kariery sportowej, postanowił zostać politykiem. Obecnie jest europosłem w Parlamencie Europejskim. Zatem kiedyś reprezentował Polskę na boisku, a dzisiaj robi to na posiedzeniach.

Jak wypadli byli piłkarze Jagiellonii w wyborach samorządowych?

To jednak nie wszystko. Okazuje się, że kilku byłych piłkarzy "Żółto-czerwonych" wzięło także udział w tegorocznych wyborach samorządowych. Jak sobie poradzili?

Do Sejmiku Województwa Podlaskiego kandydował Marek Citko. Wychowanek Włókniarza Białystok, w Jagiellonii występował w latach 1990-95. Udało mu się także 10-krotnie wystąpić w reprezentacji Polski, dla której strzelił dwie bramki.

50-letni obecnie Citko, w wyborach startował z listy KW PiS, w okręgu wyborczym nr 1, obejmującym Białystok. Łącznie otrzymał 3004 głosy, co stanowiło 2,83 proc. głosów i nie wystarczyło na otrzymanie mandatu radnego województwa. Były pomocnik już wcześniej próbował swoich sił w lokalnej polityce. Z różnym skutkiem. Do sejmiku dostał się w 2014 r., ale powtórzenie tego wyczynu nie udało mu się w kolejnych wyborach z 2018 r.

Z boiska do rady miasta. Byli gracze Jagiellonii i wybory samorządowe 2024

Razem z Citko w Jagiellonii występował także Jacek Chańko. Obrońca zaliczył w "Dumie Podlasia" dwa epizody, w latach 1990-95 oraz pomiędzy 2003 a 2007 rokiem. Łącznie w białostockim klubie rozegrał ponad 200 spotkań. W tegorocznych wyborach po raz kolejny kandydował do białostockiej rady miasta. Jako nr 1 na liście PiS-u w okręgu nr 1, zdobył 2916 głosów (15,86 proc.) i tym samym uzyskał mandat radnego.

Do rady miasta kandydował także Rafał Grzyb. Były kapitan Jagi, w barwach białostockiego klubu występował od 2010 r. aż do zakończenia kariery w roku 2018. W tegorocznych wyborach był z kolei nr 5 na liście KO. Tym razem nie udało mu się powtórzyć wyniku z poprzednich wyborów i nie pojawi się ponownie w kolejnej kadencji rady miasta. W niedzielnym głosowaniu otrzymał 793 głosy (3,51 proc.).

ZOBACZ PONIŻEJ: Wybory 2024. Tak głosowano w Podlaskiem