W związku z sytuacją po białoruskiej stronie w rejonie przejścia w Kuźnicy, gdzie znajdują się liczne grupy migrantów, SG poinformowała, że odprawy w Kuźnicy zarówno ciężarówek, jak i aut osobowych, będą zawieszone do odwołania.
"Generalnie prosimy podróżnych, aby się kierowali na Terespol albo na Bobrowniki. W tych miejscach będzie można przekraczać granicę. Natomiast liczymy się z tym, że oczywiście będzie większy ruch w takiej sytuacji na tych przejściach i na pewno podjęte zostaną wszelkie działania, żeby ta odprawa w miarę na bieżąco się odbywała" - powiedziała w poniedziałek wieczorem PAP Zdanowicz.
Pytana o bieżącą sytuację w rejonie Kuźnicy powiedziała, że osoby, które znajdują się po białoruskiej stronie granicy, rozbiły namioty, zorganizowały obóz. "Na razie nie dochodzi do jakiś sytuacji niebezpiecznych, czy prób siłowego forsowania granicy" - powiedziała Zdanowicz.
"Każda noc to dla nas jest noc bardzo wytężonej, ciężkiej pracy, bo wtedy dochodzi do największej liczby prób przekroczenia granicy. Musimy pamiętać, że oprócz tego kawałka granicy (w rejonie Kuźnicy), gdzie mamy tak dużą kumulację tych osób, mamy jeszcze ponad 240 km granicy, którą też musimy ochraniać i pilnować każdego jej kilometra, żeby nie dochodziło do nielegalnego jej przekraczania" - powiedziała rzeczniczka odnosząc się do całego odcinka granicy z Białorusią ochranianego przez Podlaski Oddział Straży Granicznej.
O sytuacji w poniedziałek powiedziała, że służby zaobserwowały po białoruskiej stronie kilkadziesiąt przemieszczających się grup. "One nie zachowywały się w tak agresywny sposób jak ta w rejonie Kuźnicy. Zawsze byli gdzieś obok nich funkcjonariusze służb białoruskich i grupy te były odprowadzane gdzieś dalej, w głąb Białorusi" - dodała Zdanowicz.
POSG podała, że obecnie na odprawę na wyjazd na Białoruś przez przejście w Kuźnicy ciężarówki muszą czekać 11 godzin, na wjazd do Polski 7 godzin. W Bobrownikach ciężarówki na wyjazd na Białoruś muszą czekać 26 godzin, na wjazd - godzinę. Na obu przejściach w ciągu ostatniej zmiany (12 godzin) odprawiono po 223 samochody ciężarowe jadące na Białoruś.
