Gra o tron. W hicie Ekstraklasy Jagiellonia zmierzy się ze Śląskiem Wrocław

W piątek oczy piłkarskiej Polski będą skierowane na stadion przy Słonecznej. Tu zmierzą się ze sobą wicelider i lider PKO Ekstraklasy.

Wrocławianie przewodzą w tabeli, ale Jagiellonia ma apetyt na fotel lidera. Zwycięstwo "Żółto-Czerwonych" może spowodować zamianę pozycji.

Maszyna nie może się rozpędzić

Jagiellonia na razie nie ma zbyt udanej wiosny, ale na własnym stadionie wyniki ma imponujące, to aż 8 zwycięstw, dwa remisy tylko jedna porażkę (w lutym z Lechem Poznań)

Śląsk z kolei notuje dobre wyniki na obcych stadionach, na których odniósł 7 zwycięstw.

"Czekamy na takie mecze"

Trener jak i piłkarze nie kryją podekscytowania piątkowym starciem o wysoką stawkę.

  - Jeżeli po 24 kolejkach gramy jako wicelider w takim spotkaniu, nie pozostaje nic innego, jak tylko się cieszyć - mówi trener Jagi Adrian Siemieniec

Duże wyzwanie

Mimo gorszych wyników szkoleniowiec Jagi podkreśla, że zespół jest świadomy swojej wartości.

  - Nie jest łatwo nas zachwiać. Nasza wiara w to, co robimy jest ogromna - dodaje Siemieniec

Trener podkreśla też, że zespół czeka ciężkie spotkanie, ale wszyscy cieszą się na takie wyzwanie.

Ofensywa & Defensywa

Jagiellonia imponuje w ataku, bo strzeliła 50 bramek, co jest najlepszym wynikiem w lidze. Śląsk o takim rezultacie na razie może pomarzyć, bo ma na koncie 33 gole.

Inaczej sprawa wygląda jeżeli chodzi o defensywę. Jaga w tym sezonie straciła 33 gole, a Śląsk - tylko 18.

Jagiellonia - Śląsk. Piątek (8 marca) o godz 20:30